Serenissime Rex Poloniae, Malleus Russiae! necessitas in loco spes in Virtute salus in Victoria!
Zygmunt III Waza
SERENISS, ET INUCTISS, SIGISMUNDO III. REGI POLONIAE, MAGNO DUCI LITHUANIAE, RUSSIAE, PRUSSIAE, MAS. SAMOGITIAE, LIUONIAE, SEUERIAE. ETC. HAEREDITARIO REGI SUETIAE, GOTHIAE, VANDALIAE, MAG. DUCI FINLANDIAE, TRIUMPHATORI MOSCOVIAE AC OMNIUN SEPTENTRIONUM REGIONUM.
niedziela, 7 kwietnia 2013
sobota, 16 marca 2013
Renowacja Hołdu ruskiego 1611
Obraz Hołd ruski 1611 wg Tomasza Dolabelli przedstawia scenę, która rozegrała się w Sali Senatu w Zamek Królewski w Warszawie
29 października 1611 r. Była ona zakończeniem uroczystego wjazdu do
miasta hetmana polnego koronnego Stanisława Żółkiewskiego, zwycięzcy
wojsk moskiewskich pod Kłuszynem w roku 1610 oraz zdobywcy Moskwy w tym
samym roku.
Wziętego do niewoli cara Wasyla IV Szujskiego i jego braci – Dymitra oraz Iwana, hetman zaprezentował polskiemu monarsze i przedstawicielom parlamentu. Hołd złożony przez dostojnych jeńców królowi Zygmuntowi III, któremu towarzyszył królewicz Władysław Zygmunt, stanowił uwieńczenie zwycięskich kampanii przeprowadzonych przez polskie wojska w roku 1610, a w roku następnym zakończonych zdobyciem Smoleńska.
Dzieło to jest jedną z nielicznych zachowanych pamiątek tamtych wydarzeń. Losy malowidła, powstałego pod koniec pierwszej ćwierci XVII stulecia w kręgu królewskiego malarza Tomasza Dolabelli, nie są w pełni wyjaśnione. Do zbiorów lwowskiego muzeum obraz trafił po drugiej wojnie światowej z zamku w Podhorcach. Całkowicie przemalowany w roku 1872 przez Jana Kantego Lorentowicza i znacznie poobcinany, przetrwał w bardzo złym stanie.
W lutym r. 2011 zespół konserwatorów Zamku Królewskiego na Wawelu w składzie: Beata Nowak, Angelika Bogdanowicz-Prus, Justyna Wyszkowska-Baścik, Małgorzata Stachurska-Barańska, Oliwia Buchwald-Zięcina, Joanna Bella, Ewa Wiłkojć, opracował projekt badawczo-konserwatorski, dokumentację fotograficzną wykonał Jan Kietliński
— w miejscu: Zamek Królewski na Wawelu.Wziętego do niewoli cara Wasyla IV Szujskiego i jego braci – Dymitra oraz Iwana, hetman zaprezentował polskiemu monarsze i przedstawicielom parlamentu. Hołd złożony przez dostojnych jeńców królowi Zygmuntowi III, któremu towarzyszył królewicz Władysław Zygmunt, stanowił uwieńczenie zwycięskich kampanii przeprowadzonych przez polskie wojska w roku 1610, a w roku następnym zakończonych zdobyciem Smoleńska.
Dzieło to jest jedną z nielicznych zachowanych pamiątek tamtych wydarzeń. Losy malowidła, powstałego pod koniec pierwszej ćwierci XVII stulecia w kręgu królewskiego malarza Tomasza Dolabelli, nie są w pełni wyjaśnione. Do zbiorów lwowskiego muzeum obraz trafił po drugiej wojnie światowej z zamku w Podhorcach. Całkowicie przemalowany w roku 1872 przez Jana Kantego Lorentowicza i znacznie poobcinany, przetrwał w bardzo złym stanie.
W lutym r. 2011 zespół konserwatorów Zamku Królewskiego na Wawelu w składzie: Beata Nowak, Angelika Bogdanowicz-Prus, Justyna Wyszkowska-Baścik, Małgorzata Stachurska-Barańska, Oliwia Buchwald-Zięcina, Joanna Bella, Ewa Wiłkojć, opracował projekt badawczo-konserwatorski, dokumentację fotograficzną wykonał Jan Kietliński
Konserwacja dzieła "Hołd ruski carów przed Zygmuntem III w roku 1611" kosztowała 400 tys. zł. Przynajmniej do końca tego roku będzie ono eksponowane na Wawelu.
Obraz powstał w XVII wieku w kręgu królewskiego malarza Tomasza Dolabelli. W roku 1872 został całkowicie przemalowany przez Jana Kantego Lorentowicza i znacznie poobcinany. Do zbiorów lwowskiego muzeum trafił po drugiej wojnie światowej z zamku w Podhorcach.
niedziela, 17 lutego 2013
Subskrybuj:
Posty (Atom)